Categories
Ciasta-desery

Puding chlebowy – praktyczne i bardzo proste.

Dowiedziałam się o tym cieście tutaj w Belgii. Powiedziano mi, że to stary przepis, który pozwalał pozbyć się lub przerobić na coś dobrego chleb, który albo zczerstwiał, albo było go za dużo.

Podgrzewamy do przyjemnie ciepłej temperatury mleko – pół litra.
Dosypujemy do niego garść rodzynek czy innych bakalii, np. orzechów czy migdałów.
Wsypujemy pół szklanki cukru
Mieszamy aż cukier się rozpuści. Można dodać też cukier waniliowy lub inny zapach do ciasta.
Do tej ciekawej zupki wkruszamy 400 gram chleba, co w moim przekonaniu odpowiada mniej więcej 10 kromkom – Trzeba to drobno kruszyć i patrzeć, jaka jest konsystencja, nie może być za rzadkie.
Odstawiamy to na 15 minut do namoknięcia.
Po pietnastu minutach dodajemy 4 jajka i wszystko wyrabiamy rękoma starając się rozkruszyć kawałki, które się samodzielnie nie rozpadły.

Tak przygotowane ciasto przelewamy do formy i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez godzinę.

Proste, szybkie, tanie i naprawdę dobre. Warto spróbować.
Są jeszcze wersje z kawałkami czekolady, z wiśniami moczonymi w alkoholu, z dwoma łyżkami kakao i pewnie sporo innych wariantów. Jak ktoś byłby zainteresowany mogę jeszcze poszperać.

13 replies on “Puding chlebowy – praktyczne i bardzo proste.”

Yyy… Czy można w tym celu kolekcjonować chleb z kilku tygodni? xd
U nas pozostaje jedna do trzech kromek z bochenka, więc nie pójdzie…

Fajnie, że ktoś realnie wypróbował mój przepis. Bardzo się cieszę, że smakowało!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink