Dzisiaj wypróbowałam coś, o czym słyszałam, a co można tu kupić gotowe. Wydało mi się jednak, że nie może to być trudne i miałam rację. W skrócie mówiąc, przygotowuje się mięso mielone tak, jak na kotlety, czyli na pół kg mielonego jedno jajko, mała cebula i trochę bułki tartej do zagęszczenia, sól, pieprz. Z tak przygotowanego ciasta formułujemy graniastosłupy, o ilę się nie mylę, albo inaczej mówiąc walce i owijamy je plastrem bekonu. Układamy je w wysmarowanym tłuszczem naczyniu żaroodpornym tak, by się nie rozwijały przykrywamy, poczym wstawiamy do piekarnika na 30 minut, a następnie zdejmujemy przykrycie i przyrumieniamy jeszcze przez 10/15 minut. Bekon robi się chrupiący i pachnący, a mięso pod nim również uzyskuje fajny aromat. Myślę, że oni tutaj nie dodają do mięsa cebuli, ale uważam, że to mu nie szkodzi, można pewnie także zaeksperymentować z czosnkiem, a także odrobiną sera żółtego w środku.
Na pewno jest to mięso, którym można zaskoczyć znajomych czy rodzinę.
Month: March 2018
Dzisiaj też miało być łatwo, niedrogo i szybko. Padło na ryż. Ale najpierw…
Na patelni podsmażam pokrojone w kostkę dwie cebule i 2 ząbki czosnku przyprawione solą i pieprzem. Jak
trochę zmiękną dodaję pokrojoną w kostkę kiełbasę lub parówki, ale równie dobrze, może to być pokrojona
pierś kurczaka. Dosypuję do tego dwie duże garści mieszanki ważywnej, mrożonki. Wszystko duszę pod przykryciem.
Dodaję kostkę rosołową, a kiedy czuję, że wszystko zaczyna być miękkie i gotowe dokładam 3 duże garści
szpinaku świeżego. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz używałam szpinaku w takiej wersji wydawało mi się,
że dodaje się go bardzo dużo. Liście te jednakże niesamowicie się kurczą i nie trzeba się martwić, że
wygląda na to, że mamy ich całą patelnię. Wszystko próbuję i na koniec dodaję albo rozrobiony sos pieczarkowy,
taki z proszku, albo ketchup, bo ja akurat lubię.
Jeśli ktoś ma głęboką patelnię może dodać do tego ugotowany ryż i wymieszać, jeśli nie, ryż można do
garnka a na to resztę z patelni iwymieszać.